Darek Komorek, tworzący od lat oryginalny wizerunek Festiwalu Ad Libitum, proponował nam już wiele typograficznych kompozycji. Przez lata jego szalone liternicze projekty, niczym muzyka prezentowana na Festiwalu, były dziełami „swobodnie improwizowanymi”.

Od trzech lat plakaty, zdominowały duże pojedyncze litery, które dzięki swojej skali stały się piktogramami. W 2018 roku „O” w kształcie rombu było sugestywnym znakiem kobiecości. Rok później litery „A” i „E” utworzyły uproszczony rysunek stojącej postaci z gestem rąk emanującym „elektro-energią”.

W 2020 roku, w charakterystycznej literze „i” można rozpoznać schematyczną sylwetkę z głową człowieka – kompozycję nawiązującą do „i-obrazu” („i-bild”) Hansa Arpa z ok. 1920 roku. Ten projekt znakomicie kontynuując wizerunek Festiwalu, jest jednocześnie upamiętnieniem 100-lecia dada – ruchu, który cenimy, opowiadając się za artystyczną wolnością.